Przyjaźnie przez Internet

Tonący.

Co o nich sądzicie? Wierzycie w szczerość takich przyjaźni...?

Ja poznałem wiele osób, które uważam za przyjaciół za pomocą Internetu (dwie są nawet na tym forum... ;)). Wierzę i mam nadzieję, że taka przyjaźń ma rację bytu.

jestem taka obca

Panna15

Nie nawiązałam dotąd żadnych przyjaźni przez net, ale nie mam takiej potrzeby, więc jest okey.

Pcheła

Myślę, że taka przyjaźń istnieje.
Tylko przydałoby się czasem spotkać tak w cztery oczy i pogadać wtedy tak poważniej i mniej poważnie;)
Poznałam kilka osób. I z kilkoma mi się naprawdę świetnie gada/ło.

Chuda

Istnieje = Ja + Astrala
I Ja + Panna 15
Fajnie mieć takie only forumowo-gadulocowe qumpelki.

LoveSex

Nie istnieje. Miłość owszem, przyjaźń never. Prędzej czy pozniej się rozsypie, bo na przyjacielu nigdy nie możesz w pełni polegać. Co nie zmienia faktu, że miłoscia darzymy wielu ludzi, również tych PRAWDZIWYCH przyjaciol. I nie jest to przyjazn. Zwykła przyjazn jest nic nie warta ;).

Pcheła

Myśl tak dalej to na pewno daleko zajdziesz ;]

Miłość przez Internet? Nigdy w życiu. Nawet bym o tym nie pomyślała.
Jak można się zakochać i kochać przez kable?! Oo
W mojej hierarchii wartości najpierw jest przyjaźń, a później miłość.
Jeśli przyjaźń nie jest prawdziwa to to nie jest przyjaźń.

LoveSex

Myśl na odwrót a zajdziesz jeszcze "dalej". Prawda jest taka, że bazuję na zyciowym doswiadczeniu. Widzę jacy są ludzie i jak się traktuja. Widzę te "przyjaźnie", które nic nie znaczą. Bez miłości nie ma nic. A cyz przez kabel, czy na metrową odległość - to już mniej ważne. W grę wchodzi coś więcej.

Pcheła

Znam osobę, która utrzymuje się w przyjaźni internetowej od dwóch lat.
On jest w związku i ona też, ale rozmawiają ze sobą pomagają wzajemnie.
Są dla siebie jak rodzeństwo rozdzielone przy porodzie.
Nie wierzę w miłość przez Internet. Dla mnie coś takiego nie istnieje.

LoveSex

Spójrz na to co napisałaś. Sa dla siebie jak rodzeństwo. Więc się kochają. W grę nie wchodiz tu miłośc miedzy partnerami a miłośc między przyjaciółmi. Ty chyba nadal nie zrozumiałaś o czym mówię ;).

Tosiija

Dośc delikatny i podlegający głębszej dyskusji temat. Poczułam i wierze w przyjazn przez internet. Moim najlepszym przyjacielem jest Zdzisiek. Z nim najdluzej się trzymam, nie mammy raczej spięć, mowimy sobie o wszystkim i ufamy sobie. ufufu xdd
Miłość przez internet. Do niedawna myslalam ,że istnieje, ale teraz sądze ,że nie.

Lady Margolotta

Miłość przez internet nie istnieje. Można w ten sposób się poznać, ale bez znajomości w rzeczywistym świecie miłość nie zaistnieje, co najwyżej zauroczenie.
Przyjaźń jest już bardziej możliwa. Sama poznałam przez różne fora mnóstwo wspaniałych osób, jednych lepiej, innych gorzej. Z niektórymi rozmawia mi się lepiej niż ze znajomymi ze szkoły na przykład.

Szarąka

Przyjaźń istnieje, bo sama jestem tego żywym przykładem. Spięć mamy wiele, ale myślę, że to dobrze, bo właśnie to utwierdza mnie w przekonaniu, że to przyjaźń. Przyjaźń bez kłótni, sporów, nieporozumień? Co to za przyjaźń, to jedynie nudna znajomość. W trudnych chwilach poznajemy się bardziej moim zdaniem.
Dobrych chwil jest znacznie więcej. Myślę, że możemy na sobie polegać tak bardzo jak pozwalają nam na to możliwości.

Mam też sporo osób tutaj bardzo mi bliskich, z którymi nie rozmawiam nałogowo, ale czasami lubimy się tak nawzajem sobie wygadać, tak bez zobowiązań.

Kinqov

Wierzyłam w przyjaźń przez internet.
Może nawet mogło być z tego coś więcej?
Poznaliśmy się na kurniku. ^^ Długo utrzymywaliśmy ze sobą kontakt.
Było super! Wiedzieliśmy o sobie praktycznie wszystko. Mówiliśmy sobie wszystko.
Mieliśmy się spotkać...
Aż w końcu pewnego dnia On powiedział, że to koniec... Zerwał kontakt. I ślad po nim zaginął.

Od tej pory nie wierzę w przyjaźń przez internet. Tym bardziej miłość.

LoveSex

znalazł se dziewczynę, wtedy virtual przestaje miec znaczenie. Nie oszukujmy się, virtual a real to dwa światy. Jak ktos odnalazł szczęście w realnym, wirtualny idzie na odstawkę.